poniedziałek, 2 marca 2015

Żołnierze Wyklęci czy Niezłomni? Jak dzisiaj Polacy oceniają rolę Podziemia Antykomunistycznego ?

Żołnierze Wyklęci czy Niezłomni? Jak dzisiaj Polacy oceniają rolę Podziemia Antykomunistycznego ?

Zaprezentowany w tytule temat pracy jest sztandarowym sporem toczącym się, właściwie z przerwami, od lat 50 do 80 XX w.  Ad absurdum, to pytanie stawiali sobie również ludzie w czasie działania polskiej partyzantki antykomunistycznej, a więc w latach 1944 – 1963. Warto zaznaczyć, że rok 1963 jest datą graniczną, ponieważ właśnie wtedy poległ ostatni z wyklętych, przez świeżo scementowany ustrój socjalistyczny, Józef Franczak ps. Lalek. Jego ofiara została przyjęta przez ówczesne państwo polskie, wówczas stylizowane na kraj demoludu, jako śmierć ostatniego bandyty, reakcjonisty, wroga klasy robotniczej. Jak słusznie zauważył łowicki historyk Szymon Nowak w utworze Oddziały Wyklętych ostatni z wyklętych zginął: 18,5 roku po zakończeniu drugiej wojny światowej.
***

Wyklęci czy Niezłomni?
 Historia PRL - u
Kadr z filmu Żołnierze Wyklęci - epizod Tajemnic Historii; źródło: Flickr.(na zdj. partyzant sowiecki)

Remedium na zdrowe podejście do tematu można znaleźć weryfikując dane upowszechniane przez oficjalną, czerwoną propagandę. Dla porównania: statystyki poległych w walkach po obu stronach, jeżeli chodzi o starcia polskich grup partyzanckich z oddziałami sowieckimi wspieranymi przez szeregi MO i UB, zawsze były zaniżane na korzyść ówczesnej propagandy. Stąd też ludzie czytając oficjalne komunikaty w czerwonych mass mediach dowiadywali się zniekształconych i zmodyfikowanych informacji, które mogła zweryfikować jedynie historia.
W jednej z większych bitew antykomunistycznej partyzantki polskiej w Lesie Stockim na Lubelszczyźnie: „strona przeciwna przyznała się oficjalnie do 40 zabitych żołnierzy i funkcjonariuszy – 28 z NKWD, ośmiu z UB i czterech milicjantów.” Straty te częściowo potwierdzają relacje mieszkańców, jednak z kolei już inne liczby funkcjonują według danych zamieszczonych w utworze Jerzego Śląskiego pt. Żołnierze Wyklęci: ”straty wojsk komunistycznych szacuje się na 72 zabitych (10 z UB i MO oraz 62 z NKWD – 28 enkawudzistów pochowano w Kazimierzu, a 34 Rosjan w Puławach).”
***
Przed ostateczną oceną działań polskiej partyzantki antykomunistycznej warto dogłębnie zastanowić się nad etymologią obu terminów przytoczony w śródtytule.
Termin: Żołnierze Wyklęci nie funkcjonował w polskiej historiografii w latach 1944 – 1963, ponieważ oficjalna propaganda systematycznie i skrupulatnie tuszowała informacje i zasiewała zredagowany tekst na podatnym gruncie społeczeństwa. W czasach PRL – u terminy te w ogóle nie występowały, ponieważ żołnierzy z szeregów partyzantki antykomunistycznej określano mianem: bandytów, reakcjonistów czy kontrrewolucjionistów zajmujących się kontrabandą.
 Historia PRL - u
Kadr z filmu Żołnierze Wyklęci - epizod Tajemnic Historii; źródło: Flickr.
Żołnierze Wyklęci nie cieszyli się więc szacunkiem większości zindoktrynowanego i zastraszonego społeczeństwa, popierali ich wyłącznie Ci, którzy byli naocznymi świadkami akcji dywersyjnych, oraz osoby, które z pobudek i krzywd osobistych zaciągali się w szeregi oddziałów wyklętych.
***
Niezłomność Żołnierzy Wyklętych doczekała się reinterpretacji w latach wolnej polski, a więc w latach, kiedy dysponowaliśmy w pełni autonomicznym rządem, a za taki można uznać, ten który ukonstytuował się w roku 1990 z prezydentem Lechem Wałęsą na czele.
Określenie Żołnierzy Wyklętych zadomowiło się na stałe w polskiej historiografii za sprawą, zorganizowanej w 1993 na UW przez Ligę Republikańską, wystawy pod nazwą „Żołnierze Wyklęci” – antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 roku.
***

Jak dzisiaj Polacy oceniają rolę Podziemia Antykomunistycznego ?

 Historia PRL - u
Kadr z filmu Żołnierze Wyklęci - epizod Tajemnic Historii; źródło: Flickr.
Na światopogląd dotyczący oceny roli polskiego podziemia antykomunistycznego od dziesiątek lat wpływała oficjalna propaganda. Władysław Gomułka w 1944 określił je mianem reakcji, czyli sił dążących do rewizji powszechnie obowiązującego ustroju, co sensu stricto było stwierdzeniem prawdziwym. Z kolei Stalin podał do powszechnej wiadomości, iż Armia Krajowa ma w swych szeregach niemieckich szpiegów, co stawiało polskich partyzantów na równi z faszystowski – hitlerowskimi zbrodniarzami, a to stanowiło już niewybaczalne przekłamanie historyczne, funkcjonujące jednak w świadomości ówczesnego społeczeństwa. 
Prawda natomiast była inna. Darowano nam Polskę i ustanowiono rządy nad nią, jakbyśmy byli narodem żebraków […] Dokonano najhaniebniejszej w dziejach profanacji: stworzono sztuczną -  jakby w naszych sercach nie żyła prawdziwa – Polskę [...]- jak wspomina kpt. Stanisław Sojczyński ps. Warszyc, dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego.
Długoletnia i skrupulatnie prowadzona w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej indoktrynacja doprowadziła do powszechnych problemów z różnicowaniem dobra od zła w tym temacie.
Poglądy odmienne od oficjalnej linii propagandy spotykały się z grubym betonem skupiającym najbardziej zakorzenionych i obrosłych w ustrój socjalistyczny pobratymców ZSRR, czego okazję miał doświadczyć sam, późniejszy I - wszy sekretarz PZPR w latach 1952 – 1970, Władysław Gomułka, który za tzw. odchylenie prawicowo – nacjonalistyczne został skazany w 1936 roku na 4,5 roku więzienia. Nieposłuszny towarzysz odbywał część kary również w łęczyckim bastionie. Jednak jego późniejsze wejście smoka na stanowisko pierwszego sekretarza w 1952 spotkało się z niezwykłym zadowoleniem społecznym, ponieważ utożsamiano go z osobą , która miała odwagę sprzeciwić się oficjalnej linii partii i zmienić twardo obrany kurs. W tym czasie był więc okrętem flagowym przyszłych zmian, które okazały się jednak mrzonką, a trwająca niecały rok odwilż gomułkowska dała jedynie upust niezadowoleniu społecznemu.
 Historia PRL - u
Kadr z filmu Żołnierze Wyklęci - epizod Tajemnic Historii; źródło: Flickr.
***
Obecnie po żołnierzach wyklętych nie zostały nawet groby, krzyże. Oficjalna czerwona propaganda i jej wierni poplecznicy zadbali również o to, by zniszczyć każdy ślad oporu przeciw powstającemu, pod sztandarem ZSRR, ustrojowi socjalistycznemu. Nie wiemy, gdzie spoczywają wyklęci przez ustrój komunistyczny, a niezłomni z współczesnego punktu widzenia, żołnierze polskiej partyzantki.
Tym bardziej należy się im pamięć, chociażby w postaci obchodzonego 1 marca Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który został ukonstytuowany mocą Ustawy z dnia 3 lutego 2011 roku. 
***
„Żołnierze Wyklęci” walczyli , mając na sercu ryngraf z Matką Boską. A co my mamy dziś w swych sercach? - puentuje historyk Szymon Nowak w Oddziałach Wyklętych.
 Historia PRL - u
Kadr z filmu Żołnierze Wyklęci - epizod Tajemnic Historii; źródło: Flickr.
Kamil Góra – autor bloga www.redprl.blogspot.com.

Bibliografia:
1)Nowak Szymon, Oddziały Wyklętych, Fronda, ISBN 978 – 83 – 64095 – 17 – 7; 

Brak komentarzy:

Created with flickr badge.