wtorek, 17 lutego 2015

Wstęp do epoki PRL

Polska Rzeczpospolita Ludowa to dość specyficzne półwiecze w naszych dziejach, którego nie da się w żaden sposób wykluczyć z powojennej historii ani porzucić w zapomnienie, pogrążyć w chaosie dziejowej zawieruchy. Po okresie odzyskania niepodległości oraz końcu wojennej rzeczywistości żywiliśmy nadzieję na odbudowanie w pełni autonomicznych podwalin polskiej , długo oczekiwanej państwowości. Okres międzywojenny dawał nam w kość, ponieważ trzeba było przekształcić synkretyczny zlepek porozbiorowych terytoriów w jednolite, centralnie zarządzane państwo z praworządnym rządem. Nie było to proste zadanie, zważając na fakt iż w okresie międzywojnia stanowisko premiera ulegało zmianie ponad 30 razy, co oznacza nieudolność ówczesnych rządów oraz rozchwianie nastrojów społecznych - a także politycznych. Nie wspominając już o rodzących się i uzewnętrzniających w postaci zamachów: agresji i przemocy. 

Godło PRL - u
Godło PRL - u
Analizując specyfikę wyzwalania terenów okupowanych przez radzieckich współtowarzyszy nie trudno było prorokować, pod czyim sztandarem będziemy rozwijać się przez całe następne półwiecze. Punktem zwrotnym było, więc Rokitno - zalążek naszego przyszłego PRL - u, a jednocześnie symbol naszej niemocy i słabości oraz budowania struktur komunistycznych oraz podwalin  pod piedestał kraju satelickiego.

Nie będę skupiał się tutaj na rozwoju naszego pierwszego, krajowego (z)rzutu komunistów - spadochroniarzy , chociaż ten sławetny wyczyn pokazuje nie tylko intencje naszego Brata ze Wschodu, ale również jego inwencję twórczą w zasianiu na polskim poletku robaka toczącego nasze sumienie aż do roku 1989. Osławiony zrzut spadochronowy miał miejsce pod koniec  roku 1941, kiedy formalnie potencjalnym zagrożeniem dla tworzącego się komunistycznego podziemia było gestapo. Mimo wchodzącego w grę niebezpieczeństwa Stalin podjął stosowne decyzje odnośnie wdrożenia grupy inicjatywnej PPR. Co ciekawe czołowi działacze po dotarciu na miejsce, nie bez wliczonych przeszkód i kłopotów, nie stracili rezonu, zawiązali partię, co miało miejsce 5 stycznia 1942, jednakże już wkrótce na łonie kierownictwa i pionierów partyjnych rozgrywały się dramatyczne wydarzenia. 


Marceli Nowotko, I - wszy sekretarz PPR - u
Seria zabójstw - prawdopodobnie inspirowanych z góry. Marceli Nowotko - główny anchor i lead czerwonej sieciówki został zastrzelony 28 listopada 1942, a jego miejsce zajął Bolesław Mołojec, prawdopodobny inspirator i sprawca opisanego wyżej zajścia.  Inną hipotezą jest możliwość, iż zabójstwa pierwszego sekretarza PPR dokonał brat Mołojca - Zygmunt.
Jednak również Mołojcowie długo nie dzierżyli berła PPR - u , ponieważ trwało to tylko niecały miesiąc.  31 grudnia 1942 zastrzelono Bolesława na warszawskiej Starówce, a niedługo później jego brata z narzeczoną. Kolejno funkcję I - ego sekretarza PPR sprawowali: Paweł Finder, Witold Kolski i Władysław Gomułka.

PZPR - cóż to za (s)twór?

Po rozpadzie PZPR ten osławiony skrót postanowiono wykorzystać powtórnie. Duplikat, wykorzystanie czerwonych praw autorskich? Nie, nic bardziej mylnego - po prostu pastisz. Wykorzystano już tak dobrze zakorzeniony propagandowo przekaz, żeby zadowolić fanów piłki ręcznej. PZPR, nomen omen, po rozpadzie partii znaczyło już co innego: Polski Związek Piłki Ręcznej  - taki epokowy absurd.
Zaczynając ten akapit od inwersji czasowej chciałem zwrócić uwagę na absurdalność całej epoki, która wystartowała w sumie w roku 1952, chociaż wcześniej formalnie tworzono podwaliny pod (s)twora, który gnębił epokę przez kolejne czerwone pół wieku.

Obwieszczenie o wprowadzeniu stanu wojennego
PRL to epoka strajków, masowych protestów, stanu wojennego, kartkowej reglamentacji oraz przede wszystkim absurdu, który towarzyszył szarym obywatelom na każdym kroku. Potencjalna pani Jadzia ze sklepu znajdowała się wówczas wysoko w drabinie stratyfikacyjnej społeczeństwa nękanego poprzez nieustanne braki.

Braki, in abstracto, spowodowane były przez niedomagającą gospodarkę centralnie planowaną oraz fakt, iż Polska Rzeczpospolita Ludowa dostarczała określone produkty, których i tak było zdecydowanie za mało na rodzimym rynku, Związkowi Radzieckiemu.

Projekt Konstytucji PRL
Projekt Konstytucji PRL z naniesionymi poprawkami Stalina
Reglamentacja towarów pierwszej potrzeby oraz zdecydowana przewaga popytu nad podażą rodząca niezadowolenie społeczne doprowadziły do rozwoju kombinatorstwa na szeroką skalę. Każdy szukał sposobu, by ominąć kolejkową manię i dostać tzw. towar spod lady. Z kolei mieszkańcy terenów sąsiednich, w stosunku do stacjonującej na terytorium PRL -u ,armii radzieckiej, szukali sposobów, by zaopatrzyć się w najpotrzebniejsze produkty utrzymując przyjazne relacje z wojskami Wielkiego Brata ze Wschodu. Kwitł więc czarny handel, który przynosił obupólne korzyści. Mała Moskwa, jak określano tereny Legnicy, na których stacjonował największy garnizon sowiecki wschodniej Europy w PRL - u, wrosła się w rodzimy krajobraz na stałe aż do 1989.

Pisząc o czerwonej epoce w polskich dziejach nie sposób ominąć ruch Solidarności oraz związanych z nią epokowych przeobrażeń. Jednak nie byłoby Solidarności bez WZZ Wybrzeża. Warto również podkreślić, iż wszystkie masówki, zrywy ludności robotniczej, czy studentów wobec niesprawiedliwości społecznej, które miały miejsce kolejno w latach: 1952, 1968, 1976, 1980, 1981 miały głębszy, ukryty sens - nie pozwoliły zapomnieć PZPR - owi, że obrany kierunek polityki, ster partii jest zorientowany na niewłaściwy kierunek. Ofiary śmiertelne, których nie brakowało w PRL - u, obrosły legendą, stały się wzorem dla przyszłych pokoleń i wyrazem poświęcenia w obliczu dyskryminowania wolności i praw zawartych w fikcyjnej pseudokonstytucji z 22 lipca 1952 roku, nad której przygotowaniem czuwał sam  Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili.
*
Wszystkie zdjęcia pochodzą z Wikimedia Commons, są więc zamieszczone na wolnej licencji. (CC - Creative Commons)
*
BIBLIOGRAFIA

1)Roszkowski Wojciech, Najnowsza historia Polski 1945-1980, Tom 2 , Świat Książki 2003.
2)Cenckiewicz Sławomir, Anna Solidarność, Wydawnictwo Zysk i S – ka 2010.
3)Dudek Antoni, PRL bez makijażu, Znak 2008, ISBN 978-83-240-0976-3. 

Brak komentarzy:

Created with flickr badge.